Myślę, że to jedna z dwóch przyczyn sukcesu Owsiaka – że daje Polakom tanie rozgrzeszenie z tego, iż na co dzień mają wszelką działalność społeczną i dobroczynną gdzieś.I w ten sposób Polacy mogą sobie żyć z uśpionym sumieniem. Dobranoc. To chwilowo mnie nie dotyczy, bo nie dałem na WOŚP. Boję się, że Ziemkiewicz, Warzecha i Wybranowski jak co roku machną tekścik o podłości WOŚP i koniec, temat załatwiony, a sumienia prawdziwych Polaków oraz uczciwych Polaków mogą iść do luli. A protesty, marsze i wiece pod siedzibą WOŚP same się zorganizują? Naprawdę jest przeciw czemu protestować, bo WOŚP to budowanie po cichu zaplecza partii liberalnej (wypowiedź przypisywana Warzesze). A to partia pod szyldem Róbta, co chceta, czyli mordujta dzieci nienarodzone, dawajta śluby homoseksualne i gaśta papierosy na staruszkach modlących się pod krzyżem. Sprowadzam rzecz do absurdu? Nie ja jeden.
poniedziałek, 9 stycznia 2012
Kto usypia sumienia?
Mam lekki ubaw w związku z Wielką Orkiestra Świątecznej Pomocy. Napisał Ziemkiewicz:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz