Szesnastoletni Hiszpan Dario jest na najlepszej drodze, aby zostać nowym Escobarem. Na razie ma na koncie tylko małe kradzieże w branży konfekcyjnej, ale już niedługo będą motocykle, skórzane kanapy i sejfy, nie mówiąc o innych oszustwach, jak przyprowadzenie do szkoły fałszywego tatusia, żeby prawdziwego nie zasmucać prawdą o własnych postępach w nauce. Sytuacja rodzinna sprzyja karierze kryminalnej, rodzice są rozwiedzeni i mocno skonfliktowani, więc nie mają głowy do zajmowania się synem, którym za to zaopiekował się szemrany właściciel warsztatu z motorami. Przy tym wszystkim chłopak miewa ludzkie odruchy, kiedy pomaga starszej pani Antonii w handlu starzyzną. Na kogo wyrośnie Dario, raczej się nie dowiemy, ale wszystko wskazuje na to, że jego droga ku kryminalnej przyszłości zakończy się ślepo. Netflix uważa, że jest to film z nurtu lgbt, co można chyba uzasadnić na trzy niekoniecznie rozłączne sposoby. Pierwszy taki, że być może tato Daria gustował w kobietach transseksualnych. Drugi – że pewna dziewczynka była gotowa na seks z Dariem i jego przyjacielem pod warunkiem, że chłopcy się pocałują. Trzeci – że gejem był Tyson, pies kolegi Daria, którego z kolei pies nie mógłby być wtedy suką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz