Nie wiem po co ten tytuł

              

czwartek, 7 lipca 2016

Szczegół, który odróżnia chrześcijaństwo od islamu

Bazując na świętych tekstach chrześcijaństwa można by ukuć doktrynę bardzo podobną do islamskiej, zresztą nie trzeba tego robić samemu, mamy interesujące przykłady w samych Stanach Zjednoczonych. Gdyby nie było internetu, nawet o nich nie wiedzielibyśmy, bo to żaden nius, że jakiś fanatyk chce skazywać gejów na śmierć. Ale jest jutub, jest temat, facet został po wielekroć wyśmiany, jednak wolność słowa obowiązuje, więc trudno, trzeba ścierpieć. Atoli myśl o tym, że poglądy tego faceta stałyby się normą w świecie chrześcijan, wydaje się nad wyraz oryginalna, podobnie jak pomysł, aby papież rzucał klątwy na odstępców od wiary. Jeśli chodzi o wyznawców islamu to inna myśl jest wśród nich oryginalna: że pewne przykazania z Koranu są lekko nieaktualne, że może należałoby je pomijać w dzisiejszym świecie, w którym nie skazuje się nikogo na śmierć z powodu homoseksualizmu, świętokradztwa lub apostazji. Ale przecież muzułmanie potrafią dobrze funkcjonować w zachodnich społeczeństwach? Przynajmniej większość z nich? To zapytajmy ich, jak postrzegają gejów - w Wielkiej (jeszcze przez jakiś czas) Brytanii ponad połowa z nich opowiada się za kryminalizacją homoseksualizmu. Ale nie chodzi jedynie o tę kwestię, ta jest niezłym wyróżnikiem poglądów mniejszości - nie mam wątpliwości, co by się stało, gdyby ta mniejszość jakimś sposobem przeistoczyła się w większość (ach, Ostolski z tezą o ujarzmionym islamie...). Na słynnym wideo mówca pyta zebranych muzułmanów o dosłowność koranicznych zapisów (mniej więcej od trzeciej minuty) - wychodzi na to, że mówiąc o radykalnym islamie możemy zaoszczędzić parę sylab (od czterech do pięciu, w zależności od przypadku). Nota bene, kuriozalny jest opis pod wspomnianym filmem, prostacko rzecz ujmując: co te zachodnie media się czepiają jakichś fanatycznych szejków, oni wcale nie są fanatyczni, bo przecież wszyscy muzułmanie tacy są. Według zachodnich standardów fanatyzm chrześcijański jest marginesem, fanatyzm islamski - normą. Na poparcie tej tezy dołączam link do krótkiego filmu z Ayaan Hirsi Ali, która z powodu krytyki islamu musi mieć stałą ochronę, co jest jeszcze jednym zasmucającym argumentem za tym że. Ale zaraz, czy ja się przypadkiem nie mylę, no bo przecież Hitler i Breivik...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

The Infamous Middle Finger The Infamous Middle Finger