Śmiertelnie poważny komentarz: obrazek pasuje mi do obecnego „Trybunału Konstytucyjnego”, ale nie jestem naiwny. Specjaliści twierdzili, że od roku 1989 w tej instytucji nie zapadł ani jeden wyrok, który nie byłby po myśli Kościoła. Już za czasów prezesa Zolla pojawiła się tendencja do rozszerzającej interpretacji konstytucji - rozszerzającej głównie o „wartości” chrześcijańskie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz