Nie wiem po co ten tytuł

              

poniedziałek, 31 lipca 2017

Huragan Bianca czyli Hurricane Bianca

Bardzo poręcznie jest mieć alter ego, ale oczywiście takie pod kontrolą, nie jak w przypadku biedaka Jekylla. Oczywiście najlepiej, jeśli przełączeniu tożsamości towarzyszy zmiana wyglądu, bo wtedy możemy odciąć się od niepowodzeń poprzedniej osobowości i iść dalej z nową, niezapisaną kartą, Jak się chwilę zastanowić, to ten motyw jest dużo częstszy niż nam się wydaje na pierwszy rzut oka (np. Tootsie), już u Szekspira w co drugiej komedii są jakieś transpłciowe przebieranki. Tak oto przedstawiłem Biancę jako spadek po szacownych dokonaniach, ale wątpię, że potomność będzie przyszłe zabawy z cross-dressingiem zestawiać z tym wytworem. Homoseksualny młodzieniec pragnie być nauczycielem i znajduje pracę w Teksasie, którą traci chwilę po zatrudnieniu. Wraca więc jako tytułowa Bianca, która nie pieści się z uczniami. Pomimo komplikacji wszystko kończy się dobrze, a homofobiczna ludność tubylcza puka się w głowę i zmienia swoje nastawienie. Bardzo nam ta bajka pokrzepiła organy. Wszystkie prócz mózgu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

The Infamous Middle Finger The Infamous Middle Finger