Mój kolega w podstawówce napisał kiedyś wzruszające wypracowanie na temat „Kim chciałbyś zostać w przyszłości?”. Pozostając pod wrażeniem serialu Jan Serce, roztoczył przed nami piękną wizję przyszłości w zawodzie kanalarza. Ale to była poza, bo później studiował architekturę czy inny marketing, czyli krótko mówiąc - zmarnował się. Serial Shameless dostarcza bardzo wiele interesujących wzorców osobowych i w tym upatrywałbym jego siłę. Tatuś alkoholik, z którym ciężko wytrzymać, ale kiedy jest trzeźwy - jeszcze ciężej. Jego szóstka dzieci, które kombinują, jak mogą, żeby być razem. Krętactwa, oszustwa, kradzieże - pokazane tak, że kibicujemy im przy tym i cieszymy się, że znowu im się udało. Dla przykładu, jeśli Gallagherom potrzebny jest rower, to oczywiście nie wyciągają go z piwnicy (bo go tam nie ma), a sięgają po przecinak, bo dużo prościej jest gdzieś zakosić rower na mieście. Kiedy Steven, chłopak Fiony, najstarszej z rodzeństwa, potrzebuje asysty jej brata Lipa przy kradzieży auta i pyta, czy ten ma prawo jazdy, słyszy w odpowiedzi: „Tak, kilka” (S01E09). Największym przebojem pierwszego sezonu jest dla mnie akcja „rededicate to virginity” (coś w stylu „powrót do dziewictwa”), a był to pomysł ojca Karen, dziewczyny Lipa (S01E10). Jak rzekła matka Karen, jej mąż odnalazł Jezusa i go połknął, to znaczy taki gruby się zrobił. Ojciec ma problemy z seksualną swobodą córki, więc namawia ją do „powrotu do dziewictwa”, a w zamian obiecuje samochód. Uroczystość „powrotu” odbywa się z udziałem córek i ojców, córki odziane w skromne sukienki, obok nich ojcowie dumni i uśmiechnięci. Dziewczęta opisują swoje nieczyste postępki.
Dziewczę 1:
W zeszłym roku, kiedy śpiewałam w chórze, zaczęłam się spotykać z jednym z chłopców. Powiedział, że jesteśmy parą, ale nigdy nie spotkaliśmy się poza salą prób. Wielokrotnie pozwoliłam mu na dotykanie mnie, moich piersi, poprzez koszulę i stanik. I raz, czułam jego... jego laskę między moimi nogami. To takie żenujące. Nie wierzę, że mu na to pozwoliłam.
Dziewczę 2:
Nazywam się Elaine, ja tylko dotknęłam jednego... penisa. Jednokrotnie. Jeślibym tego nie zrobiła, oberwałabym rurą. Miałam oberwać rurą.
Karen:
Moje zachowanie było nieprzyzwoite (I behaved unladylike) i bazowało na pierwotnych instynktach. Bardzo za to przepraszam.
Szef ceremonii:
Karen. Aby otrzymać całkowity dar czystości, trzeba być całkowicie szczerym.
Ojciec Karen:
W porządku kochanie. Opowiedz co się stało.
Karen:
No dobrze. Zaczęłam uprawiać seks oralny w bardzo młodym wieku, miałam może 13 lat. Byli to faceci z sąsiedztwa, trzech lub czterech, później znacznie więcej. Nie miałam stosunku, aż do ósmej klasy. Na początku nie było fajnie, dopiero po szóstym razie było dobrze. Naprawdę dobrze, ale nie czułam się z tym dobrze. Kilka razy, gdy byłam naćpana zaczęłam eksperymentować z chłopcami i dziewczynami w tym samym czasie. Nie nazwałabym tego orgią, ale było dużo nagich części ciała fruwających dookoła, gdy czułam się bardzo dobrze, oraz źle w tym samym czasie. Później nocowałam u Mindy Carlson, gdy brałyśmy razem prysznic, zaczęłyśmy się nawzajem namydlać. Nakryła nas jej mama i ześwirowała, kiedy zobaczyła Mindy pod prysznicem, z dużym czarnym wibratorem na pasku.
Ty kurwo! - zawołał ojciec Karen. I tyle widziała samochód.
PS. Scenka rodzajowa z Shameless w gifach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz