Obudziliśmy się niedawno w całkiem nowej Polsce, czyli w kraju, w którym w życie weszła nowa ustawa śmieciowa. Jak opowiadał redaktor Lis, jej doraźny skutek w jego przypadku był taki, że śmieci są wywożone dużo rzadziej, ale za to za większą opłatą. Być może mniej się teraz będzie ludziom opłacało wywozić śmieci do lasu, ale tylko te zwykłe, bo te tak zwane uciążliwe chyba nadal warto. Radość z odzyskanego śmietnika, ciąg dalszy. Oprócz obrazka z osiedla załączę obrazek werbalny ze wsi polskiej, ściślej: opolskiej. Moi bezbożni rodzice nie dowiedzieli się o terminach wywozu śmieci, bo te zostały ogłoszone przez organ kościelny z ambony. Ani też o miejscu, w którym można odebrać książeczki śmieciowe (?). Wprawdzie zapowiedzi Jezusa o karach dla bezbożnych były dużo bardziej malownicze, ale może jednak ktoś zapłacze i zazgrzyta zębami tonąc w śmieciach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz