Zauważyłem przypadkiem, że Santarromana jest twórcą Opery, nie chodzi o przeglądarkę ani dzieło sceniczne, a wielkiej urody pieśń o takim tytule, którą znam ze zdrowo trzepniętego filmu Revolver.
Dopiero od Kwiatka się dowiedziałem, że to jest tak naprawdę Nisi Dominus Vivaldiego. Skoro tak, to załączam wersję klasyczną z Andreasem Schollem, który śpiewa głosem kobiecym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz