Opisał Dawkins w Bogu urojonym historię dziecka włoskich zasymilowanych Żydów w XIX wieku, które zostało odebrane rodzicom, ponieważ wyszło na jaw, że zmieniło ono wyznanie za sprawą chrześcijańskiej służącej analfabetki, która w tajemnicy ochrzciła dziecko krzyżykiem z patyków i paroma kroplami wody. W takim razie mam inny pomysł. Jako ateista pozbawiony elementarnej przyzwoitości zamierzam wszystkich ludzi umieścić w piekle. Czemu nie? Skoro sam tam trafię, to byłoby mi smutno bez moich bliskich i znajomych, im byłoby smutno bez ich bliskich i znajomych itd. Niech wszyscy idą, tak na wszelki wypadek. Za chwilę na moment stanę się wyznawcą superbaptyzmu solipsystycznego (SBS), odłamu chrześcijaństwa, w którym obowiązują następujące dogmaty.
- Każdy wyznawca SBS może zaocznie lub bezpośrednio ochrzcić każdego człowieka, zmarłego, żyjącego lub nienarodzonego.
- Wyparcie się Ducha Świętego prowadzi nieodwracalnie do potępienia, które owocuje pozagrobowym pobytem w piekle. Może ono być deklarowane w imieniu każdego wyznawcy SBS, zmarłego, żyjącego lub nienarodzonego.
[Link do filmiku o mormonach.]