Nie wiem po co ten tytuł

              

czwartek, 25 września 2025

Star Trek: Sekcja 31 (Star Trek: Section 31)

Nie do końca zrozumiałem, czemu cesarzowa z innego wszechświata woli być szynkarką w jakimś kosmicznym barze w naszym prowincjonalnym świecie. Jest to mocno zblazowana pani grana przez Yeoh, którą wprawdzie lubimy, ale nie bezwarunkowo - musi się kobieta postarać, żeby zostać docenioną. Na samym początku obejrzymy coś w rodzaju castingu do tronu cesarskiego, a wygra typ bardziej okrutny i wyrachowany. Wolałbym nie być poddanym władcy wybieranego w taki sposób. Cesarzowa zgadza się przyłączyć do grupy obrońców galaktyki i tam się potem dużo dzieje, ale przyznam, że - jak zwykle - najbardziej walczyłem z sennością w czasie walk wręcz, bo choć w grze są jakieś cudowne bronie, to ten rodzaj konfrontacji fizycznej jest najbardziej popularny. Mały spojler: śliczny z buzi Zeph polegnie dość szybko, zapewne dlatego, że jego robocia powłoka dawałaby mu przewagę w pojedynkach typu MMA. Jak już przebrniecie przez te dłużące się walki, to w nagrodę zobaczycie cesarzową, która z osoby podstępnej i wyrachowanej zmienia się w empatyczną pindunię - i to bez jakiegokolwiek wyraźnego powodu. Dziękujemy ci scenarzysto Craigusiu za tę próbę wlania w nasze dusze pociechy odnośnie ludzkiej natury. [X]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

The Infamous Middle Finger The Infamous Middle Finger