Nie wiem po co ten tytuł

              

sobota, 21 lipca 2012

Le Clan czyli 3 Dancing Slaves

Opowieść o trzech braciach, którzy żyją z ojcem po śmierci matki. Można by powiedzieć, że nic niezwykłego, ale to tylko w kategoriach filmowych, gdzie Abrahamowi Lincolnowi dorabia się przeszłość pogromcy wampirów - ryk rannego łosia wydobywa się spośród filmowców. Przekroczyliśmy ten Rubikon idiotyzmu, a teraz czekamy na następny. Wróćmy do Tańczących niewolników. Nic niezwykłego, ale zadajmy sobie pytanie, czy osobiście znamy podobne przypadki? Najstarszy z braci jest w więzieniu, młodszy podpada handlarzom narkotyków, a najmłodszy szuka iluzji wsparcia modląc się do zdjęć zmarłej matki. Jest to film z nurtu PSF, nie ma intrygi, nie ma zagadki, nie ma zdzierania masek i odkrywania gry pozorów. Jest pokazany kawałek trudnego życia, którego inaczej nie zobaczylibyśmy. Widzę w tym pewną wartość, choć w przypadku tego filmu mam podejrzenie o uleganie pewnym schematom. Młodzieńcy pochodzący z Maghrebu, być może w kolejnym pokoleniu, muszą mieć problemy z prawem. Choć z drugiej strony, jeden z nich wyprostował ścieżki swego życia, ma pracę, kobietę i buzia mu się śmieje. W filmie mamy wątek homo, ale nie jest pierwszoplanowy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

The Infamous Middle Finger The Infamous Middle Finger