Nie wiem po co ten tytuł

              

wtorek, 19 maja 2015

Krystian Legierski popiera Andrzeja Dudę

Znany gej oświadczył, że w drugiej turze wyborów prezydenckich odda głos na Andrzeja Dudę. Podobną deklarację złożył Mikołaj Milcke. Jeśli chodzi o możliwość wprowadzenia związków partnerskich, mówi Legierski, niczym się kandydaci nie różnią, za to Duda bardziej się nadaje na prezydenta. Publicyści popierający Komorowskiego są w szoku. Nie pamiętam już, czy rzekł to Wołek, Wielowiejska czy Żakowski, w każdym razie zarzucono Legierskiemu jednowymiarowość motywacji. Legierski odrzuca stosunek do zwiazków partnerskich jako kryterium oceny kandydatów i to ma oznaczać, że jest „jednowymiarowy”? Litości... Zabawny efekt uboczny to dziwne wygibasy PiS-owców w rodzaju Sasina, któremu nie wypada cieszyć się z takiego poparcia, ale wzgardzić nim nie uchodzi. Kto wie, może ta akcja ma jakieś drugie dno, może chodzi o gejowski pocałunek Almanzora w celu zdyskredytowania Dudy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

The Infamous Middle Finger The Infamous Middle Finger