Nie wiem po co ten tytuł

              

środa, 17 października 2012

Aby być sobą

Czy Zelig był sobą? Czy Markowski był sobą, kiedy śpiewał Chcemy być sobą? Nie wiemy tego, ale dziś wskazali mi w radiu przynajmniej dwa sposoby na bycie sobą. Pierwszy sposób polega na zażyciu Braveranu, wspomaga erekcję. Panowie nie wstydźcie się być sobą. I panie z erekcją wspomaganą farmakologicznie. Jeśli nie zadziała ten środek, to proponuję zapamiętane z dawnych czasów wezwanie z Elle - "Bądź sobą!" - w reklamie peleryny Valentino i czapki z lisa Marc Jacobs. Drugi sposób jest dużo bardziej intrygujący, wspomniał dziś o nim redaktor Wróbel, który na zakończenie dyskusji w radiu powiedział, że bez Renaty Kim ten program nie byłby sobą. Najpewniej stoczyłby się na dno, rozpił i roztrwonił swój potencjał w pogoni za niezobowiązującym seksem. Nie wiem, jak w praktyce zrealizować to zalecenie, ale powiedzmy to wyraźnie: włączenie Renaty Kim w obręb własnego jestestwa jest sposobem na bycie sobą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

The Infamous Middle Finger The Infamous Middle Finger