piątek, 11 listopada 2016
Najpiękniejszy marsz niepodległościowy już za dwa lata
Bo Pan Prezydent planuje przeprowadzić ustawę, która zjednoczy wszystkich Polaków we wspólnych obchodach setnej rocznicy odzyskania niepodległości. Jedność wymuszona ustawą - to brzmi podejrzanie, ale odrzućmy to czarnowidztwo, bo w zamian za to proponuję jasnowidztwo. Niegdyś zjednoczeni ludzie pracy maszerowali pierwszego maja, sekserki po odlewnikach, cyrkowcy po kominiarzach, a za dwa lata miłośnice żołnierzy wyklętych tuż za obrońcami wyklętych macic, skrajni antyfaszyści za antyfaszystami umiarkowanymi. Ktoś mógłby powiedzieć, że ten pomysł świadczy o otwartej głowie Pana Prezydenta - i to bardzo szeroko otwartej, z której rozum już dawno wypadł. Ale przecież nikt tak nigdy nie powie, bo to nie uchodzi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz