Nie wiem po co ten tytuł

              

czwartek, 24 maja 2012

Pięknie zamroczony umysł

   – Nie mamy zamiaru organizować przedsięwzięć o charakterze publicznym, ulicznym – zadeklarował prezes PiS mówiąc o zbliżającym się Euro 2012. Cieszą się Polacy, cieszy Ukraina, ja też się cieszę, bo serio uważam, że to bardzo ładne zdanie pod względem czysto lingwistycznym. Rzadko przecież zdarza się słyszeć tak udane rymy.

Joachim Brudziński mówi o "dziadowskim zarządzaniu państwem" mając na myśli dzisiejszą Polskę. Dziadostwo polega między innymi na tym, że w loży prezydenckiej na stadionie narodowym zasiądzie Putin z Abramowiczem, ale nie prezydent państwa. Ale ta loża jest "prezydencka" mniej więcej w tym sensie, w jakim "prezydenckie" są apartamenty w hotelach. Ja na przykład załatwiam się w "prezydenckiej" sławojce. Co więcej, cała umowa z UEFA była zawarta jeszcze za rządów PiS, wedle której stadiony zostały oddane do dyspozycji UEFA, a ta ma taki kaprys, aby przydzielić lożę Putinowi. [Źródło]

Nieładnie jest mówić o księdzu "pan". Niegrzecznie. Tu jest cytat z TV Trwam o Januszu Palikocie, z którego wynika, że jestem zamroczony. Mówi pan ksiądz profesor Paweł Bortkiewicz.
Ja myślę, że to jest tragiczna w pewnym sensie postać, ale nie użalałbym się nad nią, tylko nad jego wyborcami, którzy w jakikolwiek sposób dali się uwieść, zamroczyć. Nie tyle uwieść, ile zamroczyć właśnie jego słowom czy jego gestom, jego sloganom wyborczym. I którzy w tej chwili jeszcze jakby są na rozdrożu. Bo ten człowiek, przepraszam, ale powinien zostać wyeliminowany z polityki, z życia publicznego zupełnie. Nie mówię tutaj absolutnie - żebym nie został prze kogoś źle odczytany, że mówię o jakiejś fizycznej eliminacji - mówię o odsunięciu w niebyt życia politycznego, społecznego, medialnego. [Źródło]
Jestem na rozdrożu, bo Palikot powinien zniknąć z życia publicznego, ulicznego. Tak to zrozumiałem mniej więcej. A właśnie! Przypomniałem sobie, jakim gestem mnie Palikot zamroczył.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

The Infamous Middle Finger The Infamous Middle Finger