Nie wiem po co ten tytuł

              

poniedziałek, 14 maja 2012

Eating Out 5: Otwarty weekend czyli Eating Out: The Open Weekend

A co ty właściwie teraz robisz? - zapytał Casey w rozmowie telefonicznej. Długa historia, opowiem w sequelu - odpowiedziała Tiffany ze szpadlem w ręku. Obok niej leży na ziemi dywan owinięty wokół czegoś, co kształtem przypomina ludzkie ciało. Będzie sequel, hurra? Filmy z serii Eating Out były zawsze proste jak konstrukcja cepa: nieskomplikowana historyjka o perypetiach gejów i wiele ½-nagich, ¾-nagich i całkiem nagich młodych i umięśnionych ciał męskich. Tak też jest w tym przypadku. Główny wątek tym razem to dylemat ślicznego Zacka, który ma do wyboru nie całkiem monogamiczny związek z muskularnym przystojniakiem Benjim bądź nudną, monogamiczną relację z przeciętniakiem Caseyem. Drogi twórco Q. Allanie Brocko! Obejrzę sequel, jeśli go zrobisz, ale może tym razem popracujesz bardziej nad scenariuszem? A szczególnie nad dialogami, które w Otwartym weekendzie odznaczają się inwencją bliską zeru.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

The Infamous Middle Finger The Infamous Middle Finger