Jan Paweł Drugi uczynił już tyle cudów, że zasłużył sobie na świętość, ale nie spoczywa na laurach. I oto sprawił, że mój simowy kot o imieniu Ivan Pavel stąpał po wodzie, a nawet coś upolował. Jestem tak wzruszony, że mózg mi odebrało.
Cud piękny, ale minister Siemoniak ma wątpliwości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz