Nie wiem po co ten tytuł

              

poniedziałek, 11 listopada 2013

Co to jest santorum?

Rick Santorum, senator z SZA i jeden z kandydatów na prezydenta, zauważył celnie
W żadnej społeczności definicja małżeństwa - z tego co wiem - nigdy nie objęła homoseksualistów. I to nie dotyczy tylko homoseksualizmu. Nie objęła też, jak wiemy, mężczyzny i dziecka, mężczyzny i psa, i wielu innych możliwości.
Aktywista gejowski... Ale to za chwilę, teraz musi być dygresja. Rozbawił mnie kiedyś Ziemkiewicz cymbalskim rozróżnieniem między gejem a homoseksualistą. Homoseksualiści, jak wiemy, siedzą sobie cichutko, a jak już muszą oddać się paskudnym czynnościom właściwym ich naturze, robią to dyskretnie w domowym zaciszu. A geje to ci, którzy się ze swoja aberracją obnoszą i chcą, aby uznać ją za normę. Koniec dygresji, wracamy do Dana Savage'a, geja, który postanowił uczcić senatora Santoruma chrzcząc jego nazwiskiem godne go zjawisko lub obiekt. Ogłosił konkurs, w którym wygrała następująca definicja.
Santorum - spieniona substancja powstała na skutek połączenia lubrykantu i substancji fekalnych będąca czasem produktem ubocznym seksu analnego.
Zródła: pierwsze, drugie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

The Infamous Middle Finger The Infamous Middle Finger