poniedziałek, 17 listopada 2014
Moment, w którym polubiłem Mad Men
Mad Men to serial z akcją osadzoną w latach sześćdziesiątych na progu rewolucji obyczajowej. Na razie jest jeszcze dość staroświecko, kobitki parzą w biurze kawę i odbierają telefony, czerpiąc z tego wiele życiowej satysfakcji, windy obsługują czarnoskórzy, a wszędzie unoszą się kłęby dymu tytoniowego. Duch spętany konwenansami znajduje jednak ujście w nieoczekiwany sposób. Betty Draper, żona głównego bohatera, ma sąsiada, hodowcę gołąbków. Pewnego dnia sąsiad niemiło potraktował córkę Draperów (sezon 1, odcinek 9).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz