sobota, 14 grudnia 2013
Marcin Świetlicki „śpiewa”
Na najnowszej płycie pod tytułem Sromota „śpiewa” tekst o Batmanie, będący gorzkim rozliczeniem z Gotham City, które założyło całodobowy monitoring i nie jest zainteresowane kontynuowaniem współpracy. Jakże się mylą, mówi Batman i obwieszcza: Opuszczam to miasto z Kobietą-Kotem. Jak wyjaśnił mi Kwiatek, Świetlicki jest w błędzie. Kobieta-Kot jest tylko przykrywką, a tak naprawdę wybrańcem mrocznego serca Batmanowego będzie Facet-Kocur lub ewentualnie Robin.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz