piątek, 8 czerwca 2012
Prezydent zamordowany, a oni się cieszą?
W pełni popieram prawo Solidarnych 2010 do rozdawania ulotek z obrazkiem jak na obrazku. Te znaki zapytania - domyślam się - tylko z ostrożności procesowej. Samolot spadł z 20 metrów i się rozbił w drobny mak. Ja mam jeszcze wątpliwości, ale dam się przekonać, jeśli Stankiewicz, najniezależniejsza z niezależnych, zeskoczy z dziesiątego piętra, a będąc pół metra nad ziemią pokaże nam, jak bezpiecznie można spaść z tej wysokości. Miałem fizykę w podstawówce i muzykę też. Nastrój do zadumy, tak potrzebnej z okazji Euro 2012, zilustruję poniższym marszem, tematy do zadumy: śmierć prezydenta lub śmierć mózgu. Mogą być oba naraz.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz