Nie wiem po co ten tytuł

              

piątek, 11 kwietnia 2025

Wujek Frank (Uncle Frank)

Narratorką jest Beth, która z całej swojej rodziny najbardziej ceni wujka Franka, choć ten niestety z rzadka odwiedza rodzinne strony, a pracuje na uniwersytecie nowojorskim jako wykładowca literatury. Możesz być kim tylko chcesz, Beth - usłyszała od wujka, wzięła te słowa do serca i wybrała się na studia do Nowego Jorku we wczesnych latach siedemdziesiątych. (Swoją drogą, wujek jest dobry w motywacyjne pierdolety.) Jak by się ta rada wujka miała do prawdy, którą szybko odkryła Beth? Frank jest gejem i od dziesięciu lat mieszka razem ze swoim partnerem, Saudyjczykiem Wallym (który ze spokojem łączy życie w grzechu z odmawianiem islamskich modlitw). Jeśli mógłby być, kim tylko chce, to czemu nie przykładnym mężem i ojcem? Wiem, czepiam się wyrwanych sentencji zamiast patrzeć na całość, ale wyjątkowo mnie irytują takie gówno-prawdy uchodzące za głębokie maksymy życiowe. Jasne już jest, czemu Frank wybrał życie z dala od rodziny. W Nowym Jorku nic specjalnego poza zabawnym epizodem z „chłopakiem” Beth się nie wydarza, ale niedługo potem przychodzi wiadomość o śmierci ojca Franka, a dziadka Beth. I tu zaczyna się właściwy dramat, który ma korzenie w latach czterdziestych. Jak opery były mydlane, tak dramaty bywają landrynkowe, a kto widział ten film, powinien wiedzieć, o co chodzi. No nie powiem, nawet się wzruszyłem, ale widać, że pod koniec poszło za szybko i za łatwo. Film warto obejrzeć choćby dla dwóch postaci: Beth i Wallego, któremu przyznaję oskara w kategorii aksamitny głos.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

The Infamous Middle Finger The Infamous Middle Finger