Strony

wtorek, 14 września 2021

Save Me

Temat terapii konwersyjnych mamy już jakby przerobiony, ale film jest sprzed ładnych paru lat, kiedy o Conleyu jeszcze nikt nie słyszał. O tym ostatnim już wspomniałem na blogu, omówiłem też Złe wychowania Cameron Post, a z czasów przedblogowych pamiętam film Wszyscy święci, w którym ośrodki „naprawcze” prześmiewczo przedstawiono jako rozsadniki homoseksualizmu, bo chłopcy tam zgromadzeni mogli śmiało dobierać się w pary bez obaw, że trafią na heteryka, który mógłby im przylać, gdyby się do niego przystawiali. W relacji z książki Żony gejów wspomniałem o polskiej Pomocy 2002, która kiedyś „leczyła” gejów kładąc ich parami do jednego łóżka (!). W Save me metoda konwersji jest dużo subtelniejsza, owszem, nadal jest śpiewka, że homoseksualne zachowania odwodzą cię od Jezusa, ergo jesteś gorszym człowiekiem, ale tego ostatniego nigdy wprost nie mówią. Poza tym pobyt w ośrodku jest twoją decyzją, możesz odejść w każdej chwili. Ośrodek założyła Gayle, która z pobudek osobistych chce ratować (w jej mniemaniu) młodych chłopaków. Trafia do niej Mark, gej narkoman. Gdyby Jezusem leczyła z uzależnienia, to byłoby pół biedy, bo nic mi do tego, jeśli ktoś z pobudek religijnych wyjdzie z nałogu. Słabiej jest, gdy zaczyna mi się wmawiać, że to jedyna opcja. Gayle uparła się, że problemem jest raczej homoseksualizm niż narkotyki, a ponieważ dzięki niej Mark się od nich uwolnił, co naprawdę mu pomogło, więc nie dziwne, że zgodzil się z nią we wszystkim. Czy jakiś gej, oglądający ten film na outfilmie, kibicował Markowi, by udało mu się zostać heterykiem? Szanse na to zdają się maleć, ilekroć widzimy Marka w towarzystwie Scotta, innego „pacjenta”, chłopa dorodnego i sympatycznego (w Queer as folk ten sam aktor grał Bena, uczonego humanistę-kulturystę). W roli Marka zobaczyliśmy Chada Allena, znanego mi z filmów o detektywie-geju Stracheyu. Nie pogniewałbym się, gdyby te filmy trafiły do outfilmu. Na samym początku widzimy kierowcę i pasażera całujących się w czasie jazdy autem. Już Einstein zwrócił uwagę na to, że jeśli całujesz się prowadząc samochód, to nie poświęcasz pocałunkowi należytej uwagi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz