Strony

czwartek, 4 maja 2017

Za co kochamy internetowe porno

Napiszę coś o serialu Pop Porn, ale wcześniej przejrzałem swój blog według słowa-klucza „porno” i znalazłem piękny hymn do internetowego porno. Pop Porn to bardzo fajny pomysł, w którym maczał paluszek nasz ulubiony Charlie David, a polega na krytycznym spojrzeniu na fabuły filmików pornograficznych. O ile mają fabuły, co dzisiaj takie częste nie jest. Skąd wiedzielibyśmy, że kostium Supermana trzyma się na rzepach? Przecież tylko w filmie porno potrzeba pozbycia się odzienia jest pierwszoplanowa. Na początek proponuję homo-parodię Tarzana. Grupa rozbitków, samych mężczyzn rzecz jasna. ląduje na dzikim wybrzeżu, a jeden z nich, Tobias, spotyka w lesie dzikiego człowieka o imieniu Tarzan. Jak zauważyli komentatorzy, Tobias mógł mieć imię Shane, skoro u boku Tarzana nie ma Jane. Jak widzimy, z początku Tarzan nie bardzo rozumie na czym polega prawidłowy seks, ale Tobias szybko wprowadził go w tajniki.


A teraz o kradzieży tożsamości (Stolen Identity). Głupcy myślą, że to trudne, że trzeba hakować i podrabiać, a tymczasem wystarczy zmienić fryzurkę. Rod i Leon wynajmują pokój sublokatorowi Silasowi, a ten uknuł plan pozbycia się Roda i zajęcia jego miejsca u boku Leona. Kiedy doszło do seksu Silasa z Leonem, ten ostatni dość słabo orientował się, że to nie jest jego Rod, albo tylko doskonale maskował zdziwienie. Kto wie? Na pierwszym obrazku widzimy Roda posuwanego przez Leona, na drugim Silasa w podobnej pozycji. Na trzecim Leon w końcu pyta, gdzie jest Rod. Ja jestem Rod, odpowiada Silas, a Leon doznaje szoku na czwartym obrazku.



Z kolei w Analnym bandycie (Ass Bandit) Jack i Johnny wracają do domu i się lekko prztykają. Poddenerwowany Jack idzie do sypialni, gdzie przyłapuje włamywacza Willa i natychmiast sięga do jego krocza. Dzieci, nie tak należy postępować z intruzami, padł komentarz. Ale przede wszystkim, nie oglądajcie takich filmów. Jeszcze nie teraz. Cały seks odbywa się praktycznie za plecami Johnny'ego, który czyta gazetę przy stole. Chyba wiem, co czytał.



Bodaj najlepszy wyczyn fabularny i aktorski zaobserwowano w Podstępnych ruchaczach 13 (Stealth Fuckers 13), gdzie żonaty Diego nigdy nie omieszka zdradzić żony z facetem, a nawet niejednym naraz. Na początku miał opory, jak widać na pierwszym obrazku. Potem się ich pozbył, więc w czasie wizyty u kuzyna żony i jego faceta posłał niebogę na zakupy, ale wróciła wcześniej niż powinna. Ale nic się nie wydało, bo gdzieżby, nawet gdy trzeba było dokończyć seks pod stolikiem, przy którym siedziała.




Na koniec inny rodzaj humorku z Belami. Jack pokazuje Andreiowi listę życzeń. Przejechać się na słoniu, wielbłądzie i Kevinie. Z Kevinem może być kłopot, bo podobno jest wyłącznie pasywny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz