Strony

wtorek, 26 lipca 2016

SJW po polsku, czyli niech sczeźnie Nonsensopedia!

SJW, czyli social justice warriors, to po polsku BoSSowie, czyli bojownicy o sprawiedliwość społeczną. Od Kyle'a Kulinskiego dowiedziałem się o skazaniu kanadyjskiego komika na grzywnę w wysokości parudziesięciu tysięcy dolarów za wyśmiewanie się z niepełnosprawnego chłopca. To jest wersja oficjalna, teraz trzeba by się bliżej przyjrzeć, co to był za żart, czy rzeczywiście był obraźliwy, a jeśli tak, to czy kara nie jest przesadzona w którąkolwiek stronę. Trzeba by? Otóż nigdy w życiu, bo w ten sposób wchodzimy w buty BoSSów, zgadzając się na wstępie, że wolność słowa powinna być reglamentowana. Poza oszczerstwem i bezpośrednim wzywaniem do przemocy nie widzę powodu do żadnych ograniczeń, przy czym przypadek oszczerstwa czy pomówienia powinien dotyczyć faktów, nie opinii. Mogę twierdzić, że Michnik jest głupi, a żaden sąd nie powinien zgodzić się na przeprowadzenie sprawy cywilnej z powodu takiego „oszczerstwa”. Podobnie w przypadku twierdzenia, że Michnik terroryzuje oponentów sądem, co naprawdę było przedmiotem rozprawy. Jeśli pani Środa gorliwie występuje przeciw mowie nienawiści, to podejmę się wykazać, że taka mowa występuje również w jej publicystyce (o ile byłoby takie zapotrzebowanie). Stowarzyszenie Otwarta Rzeczpospolita zgłosiło do prokuratury Nonsensopedię z powodu rasizmu w haśle „murzyn”. Co Murzyn ma białego? Murzyn ma białego słuchać. Może jestem słaby na umyśle, ale ten kawał mnie rozbawił. Nie widzę oszczerstwa, nie widzę groźby karalnej. Przyznam, że jako gej lubię dowcipy o pedałach i bardzo proszę nie występować w moim imieniu przeciw temu jako „mowie nienawiści”. Swego czasu, zanim jeszcze pierwszy raz usłyszałem o „mowie nienawiści”, czytałem jakieś mętne wynurzenia z innego szamba niż moje, w których argumentowano, że „Murzynek Bambo” Tuwima jest wierszykiem rasistowskim. Zdziwiło mnie to, ale dajmy sobie z tym spokój, pomyślałem. Szaleńcy mają swoją manię, a my naszą? Niby tak, ale czy tego chcemy, czy nie, ich mania staje się coraz bardziej powszechna, coraz bardziej nasza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz