Strony

piątek, 5 grudnia 2014

Big Bang Theory, sezon 7, odcinek 18

Sheldon wybrał się z niezapowiedzianą wizytą do pobożnej mamy w Texasie i doznał wstrząsu, kiedy zobaczył ją z obcym facetem w trakcie czynności seksualnych. Kiedy zrobił awanturę, mama odesłała go do jego pokoju, ale potem jakoś się pogodził się z figlami mamusi.

czwartek, 4 grudnia 2014

Cytat wart ocalenia

Santa Claus has the right idea: visit people once a year. (Victor Borge)

The Story of Science: Power, Proof and Passion

Godny polecenia serial o nauce i jej historii. Dowiedziałem się z niego, że badania gwiazd były uzasadnione przekonaniem, że ich układ determinuje nasze życie. Przy takim założeniu naturalna jest potrzeba wyznaczania orbit i głębszego zrozumienia mechanizmów rządzących ruchem planet. To doprowadziło w efekcie do upadku astrologii, a w dalszej kolejności - podważenia autorytetu świętych i podobno nieomylnych ksiąg. Jednym z pionierów tych badań był Tycho Brahe, którego majątek w pewnym momencie szacowano na około jednego procenta całego majątku mieszkańców rodzimej Danii. Był to facet nietuzinkowy, trzymał w domu oswojonego łosia, który niestety pewnego dnia zabił się po pijaku na schodach. Z innej beczki: pojazd samobieżny napędzany silnikiem parowym skonstruowano niedługo po maszynie parowej Watta, ale jakoś dziwnym trafem się nie przyjął, a jego budowniczy popadł w zapomnienie. O ile dobrze ustaliłem, był to Richard Trevithick około roku 1800.

Uzupełniam wpis „Łagodna furia Cezarego Michalskiego”

Uzupełnienie do tego wpisu. Cezary Michalski komentuje obecne aspiracje SLD w kontrze do sensownego w jego oczach programu lewicowego prezydenta Częstochowy (a to kolejny raz każe nam się zastanawiać, czy ostatnie wybory odzwierciedliły wolę wyborców). Przypomnijmy, że Matyjaszczyk, rzeczony prezydent, ustanowił tuż pod okiem jasnogórskiego Saurona finansowanie in vitro w swoim mieście.

[5:11] Jak się tak pracuje, jak się wystąpi pod własnym sztandarem, to nie trzeba potem jak Gawkowski czy Napieralski [przedstawiciele SLD] liczyć na to, że może Kaczyński rzuci im jakiś ochłap władzy na trupie Platformy.

A teraz o skutkach szaleństwa.

[15:35] Czym był Smoleńsk? Pewne struktury polskiego państwa, procedury ewidentnie zawiodły. Okazało się, że jak mamy samolot z bardzo ważnym politykiem na pokładzie, któremu bardzo zależy na doleceniu gdzieś, żeby rozpocząć kampanię wyborczą, to nic tego samolotu nie powstrzyma. Nawet jak rosyjscy ludzie z wieży mówią: nie ma warunków do lądowania na naszym lotnisku, nie ma warunków do lądowania - czyli w ten sposób ściągają w pułapkę. W pewnych sytuacjach nie ma procedur, które pozwoliłyby tych ludzi ocalić. I tych procedur nadal nie ma, ponieważ PiS zamiast pokazywać, że państwo polskie zawiodło, wszedł w narrację tak zwaną zamachową, która od razu pozwoliła przestać zajmować się problemem.

Pizza i frytki na zdrowie

Wzorcowa demokracja, czyli amerykańska, uchwaliła, że pizza i frytki to zdrowa żywność, więc mogą być podawane w szkolnych stołówkach. Keczup robi się z pomidorów, więc jest to warzywo, co przesądza o wartości pizzy jako zdrowej żywności. To nieco przypomina niezwykle durnowatą Familiadę, w której trzeba odgadywać, co ludzie myślą, a w tym przypadku - co myślą amerykańscy producenci żywności. A raczej co chcą, aby ludzie myśleli. To jest straszliwie skomplikowane, głowa mnie boli, chyba zrobię sobie kanapkę z panadolem. [X]

Rzut oka i ucha

Tove Lo w aranżacji ściągniętej z Claire Hamill.


Margaret - trudno się domyślić, że to Polka, bo śpiewa bez akcentu. Piosnka jak piosnka, ale teledysk jest bardziej niż ok.


Steve Grand, gwiazda muzyki country o ciele kulturysty.

Czy wybory odzwierciedliły wolę wyborców?

dr Mateusz Klimowski
Wszyscy się nad tym głowimy. Podobno karty zbroszurowane są zbyt skomplikowane dla umysłu przeciętnego wyborcy. Ale przecież nie było ich w drugiej turze wyborów, w której na prezydenta Słupska wybrano Roberta Biedronia. Czy ktoś już odgrzał grę półsłówek o domkach w Słupsku? Z kolei w Wadowicach zwyciężył zwolennik legalizacji marihuany Mateusz Klinowski. Podobno rozdawał cukierki na wiecach i to dlatego, a poza tym jest ateistą, który hołduje ideałom JPII. I wszystko jest niniejszym jasne.

Łagodna furia Cezarego Michalskiego

Lubię biadolenie, że upadają autorytety w Polsce. Albo umierają i nikt ich już nie zastąpi. Co dziwne, jeszcze za życia JPII tak wołano. Autorytet w rozumieniu osoby, której opinie należy obowiązkowo szanować, jest dla mnie szalenie dziwnym przejawem tęsknoty do swoistego poddaństwa umysłowego. Za to byłbym skłonny uznać, że niektóre osoby mają do powiedzenia coś ciekawszego do innych, co mniej więcej oddaje moje pojęcie autorytetu. Przed paru laty wielką niespodzianką byłoby dla mnie to, że kimś takim stanie się w moich oczach Cezary Michalski. Już go kiedyś cytowałem, czas na powtórkę, cytaty pochodzą z Poranka w Tok FM z 2 grudnia.

[17:56] [Po klęsce Kaczyńskiego w wyborach] jest pytanie czy SKOK-i przetrwają przy życiu jeszcze cztery lata przy władzy Platformy, bo wtedy będą musieli kolejnych ludzi z gazrurką wysyłać do KNF-u.

Klęska to przesada, procentowo PiS chyba wypadł najlepiej, ale nie bardzo się to przełożyło na przejmowanie władzy, raczej na jej utratę w paru miejscach. Więcej à propos gazrurki.

[27:45] Były gorsze rzeczy, bo Grobelny [przegrany prezydent Poznania] był w ekipie oligarchii poznańskiej, która broniła Paetza do ostatniego momentu. Rozdzielenie Paetza z seminarzystami to dla mnie ważniejsza rzecz niż rozdzielenie osiołków, a Grobelny nie chciał rozdzielić Paetza od seminarzystów.

W tym samy Poranku Jan Wróbel zapytał, co ma robić człowiek, który ma do wyboru między opcją, że nic się nie stało w ostatnich wyborach samorządowych, a drugą, według której o wyniku wyborów w Polsce przesądzono w Moskwie. Proponuję, żeby każdy myślący człowiek znalazł sobie autorytet, z którego opinią w tej sprawie się zgodzi.

środa, 3 grudnia 2014

Ajfon to gejfon, znowu

L'esprit de l'escalier w nawiązaniu do wpisu o ajfonie. Przypomnijmy sobie stare logo Apple'a.