Agnieszka Radwańska nie ma wstydu. Nie dość, że nie wstydzi się Jezusa, to nie wstydzi pokazywać się nago. No i doigrała się, wypisali ją z akcji „Nie wstydzę się Jezusa” [X]. I komu to przeszkadzało. Mnie na przykład bardzo cieszy, że Atticus Fetch, rockman z Californication, głosi chwałę Jezusa w swoisty sposób, a czyni to opisując brzmienie gitary swojego zmarłego kolegi z zespołu następującymi słowami:
Wydawała wspaniałe dźwięki. Jakbyś słuchał Jezusa, gdy ten spuścił się archaniołowi Gabrielowi do gardła. (S06E05)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz