Strony

poniedziałek, 27 lutego 2012

Wszyscy jesteśmy mormonami?

Odpowiadam na pytanie w tytule: nie. Przynajmniej za życia. Ale nie ma obaw, możemy stać się nimi pośmiertnie i to w bardzo prosty sposób. Wystarczy, że mormoński kapłan wypowie odpowiednią religijną formułkę nad chrzcielnicą podpartą figurami dwunastu wołów i już jesteśmy ochrzczonymi mormonami. Niestety nie jest to przepustka do pełni szczęścia, gdyż prawo do życia pozagrobowego w wersji mormońskiej de-lux można uzyskać tylko będąc uczciwym mormonem za życia. To, co otrzymujemy przez taki chrzest per procura, jest wersją uboższą, Fiat zamiast Audi, pokój z kuchnią zamiast salonu ze służącą, ale zawsze lepsze to niż kocioł ze smołą. Można by rzec, że w swoim rozumieniu mormoński ksiądz wyrządza nam przysługę, ale nie wszyscy są tego zdania. Eli Wiesel nie życzy sobie, aby chrzcić pośmiertnie Żydów, czego dopuszczają się mormoni, nawet jeśli taktownie wykluczają z tego obrzędu ofiary Holokaustu.

Opisał Dawkins w Bogu urojonym historię dziecka włoskich zasymilowanych Żydów w XIX wieku, które zostało odebrane rodzicom, ponieważ wyszło na jaw, że zmieniło ono wyznanie za sprawą chrześcijańskiej służącej analfabetki, która w tajemnicy ochrzciła dziecko krzyżykiem z patyków i paroma kroplami wody. W takim razie mam inny pomysł. Jako ateista pozbawiony elementarnej przyzwoitości zamierzam wszystkich ludzi umieścić w piekle. Czemu nie? Skoro sam tam trafię, to byłoby mi smutno bez moich bliskich i znajomych, im byłoby smutno bez ich bliskich i znajomych itd. Niech wszyscy idą, tak na wszelki wypadek. Za chwilę na moment stanę się wyznawcą superbaptyzmu solipsystycznego (SBS), odłamu chrześcijaństwa, w którym obowiązują następujące dogmaty.
  • Każdy wyznawca SBS może zaocznie lub bezpośrednio ochrzcić każdego człowieka, zmarłego, żyjącego lub nienarodzonego.
  • Wyparcie się Ducha Świętego prowadzi nieodwracalnie do potępienia, które owocuje pozagrobowym pobytem w piekle. Może ono być deklarowane w imieniu każdego wyznawcy SBS, zmarłego, żyjącego lub nienarodzonego.
Wierzcie mi lub nie, ale właśnie ochrzciłem wszystkich ludzi, zmarłych, żyjących lub nienarodzonych, po czym wyparłem się razem z nimi Ducha Świętego. Witajcie w piekle!

[Link do filmiku o mormonach.]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz