Strony

środa, 8 września 2021

Sensei czyli The Sensei

W filmie It's Pat występowały hermafrodytyczne postaci, które kochały dobro i nienawidziły zła. One są głównym targetem tego dzieła, którego szlachetne przesłanie wbijane jest widzom do głowy wiertarką, gwintownicą i wszystkim, co tam jeszcze ślusarz ma pod ręką. Po obejrzeniu filmu zawstydzimy się, że dyskryminowaliśmy gejów, piętnowaliśmy chorych na AIDS i odmawialiśmy kobietom równych praw. Tytułowa sensei Karen, czyli mistrzyni karate, jako jedyna podejmuje się trenowania ujawnionego geja McClaina, który - jak to w latach osiemdziesiątych - jest szykanowany i fizycznie poniewierany przez szkolnych osiłków. Karen jest główną bohaterką opowieści, w której niemal wszystkie postaci są jednoznacznie szlachetne lub podłe, z wyjątkiem brata Karen, jedynej osoby, której nastawienie wobec McClaina uległo przemianie. Z tej fabuły od biedy dałoby się zrobić lepszy film z lepszymi aktorami, bowiem - jak widać - na samych wzniosłych intencjach nie zajedzie się daleko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz