Strony

wtorek, 14 listopada 2017

Przyjęcie urodzinowe Henry'ego Gamble czyli Henry Gamble’s Birthday Party

Problem z outfilmem jest taki, że wiadomo, czego się spodziewać po filmach, które proponują. Jeśli więc w pierwszej scenie Henry i Gabe leżą razem w łóżku, Henry zręcznie kieruje rozmowę w stronę ponętnej Rose, a po chwili chłopcy się masturbują, to z pewnością nie o Rose myśli w tej chwili Henry. Następnego dnia są już urodziny Henry'ego, który jest synem pastora, więc towarzystwo składa się z chrześcijańskiej młodzieży plus paru rodziców-ramoli. I tu zaczyna się najlepsze, bo niby całkiem zwyczajne interakcje międzyludzkie są podszyte nieoczekiwanymi niedopowiedzeniami. Czemu żona pastora tak dziwnie na niego patrzy, kiedy on jej mówi, że ładnie wygląda? Czemu wszyscy tak podejrzliwie zerkają na Logana, ich kolegę ze szkoły, kiedy ten wchodzi do basenu? Skąd to poruszenie, kiedy na imprezie pojawia się Ricky ze swoją matką? Wszystko się w swoim czasie wyjaśni i pogmatwa, ale niewiele zdradzając powiem, że kolejny kolega, który zostanie na noc z Henrym, będzie już lepiej dobrany. Na przykładzie jednej z mam zobaczymy, jak wyglądają typowe religijnie podbudowane fobie. Te skąpe stroje kapiących się młodych ludzi... Ten kubek wina w ręku męża... Prosta droga do pornografii i alkoholizmu. Jeśli mowa o ekstremach, przesadna religijność też miewa swoje ciemne strony. [X]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz