Strony
▼
niedziela, 16 października 2016
Absolutnie fantastyczne: Film czyli Absolutely Fabulous: The Movie
Pewien znany mi starszy pan oglądając jakąkolwiek komedię w telewizji zawsze reaguje w ten sam sposób: che, che, ale głupie. Po czym przełącza na kanał H2 i ogląda całkiem niegłupie filmy o starożytnych kosmitach i żonach Jezusa Chrystusa. Niektóre komedie nadal mnie bawią, więc może jeszcze nie osiągnąłem dostatecznego stopnia starczego dostojeństwa, ale na tym filmie poczułem się typowym zgredem. Podstarzałe bohaterki filmu chcą prowadzić życie full glamour w fantazyjnych kieckach zmienianych pięć razy dziennie i popijać margaritę na leżaku przy luksusowym basenie w otoczeniu celebrytów światowej klasy. Na to rzecz jasna potrzeba dużo kasy, ale to nic, bo Edina i Patsy wymyślają najgłupsze możliwe sposoby na płynność finansową, a co głupsze - udaje im się, choć nie bez komplikacji. Brytyjski serial, którego bękartem jest ten film, był produkowany przez dziesięć lat - czyli miał jakiś target. Target - wyjaśniam - to środek tarczy strzelniczej, mnie na niej nie ma, bo ja jestem na innej tarczy w odległej galaktyce. I stamtąd wołam: che, che, ale głupie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz