Jeśli już o Pasolinim mowa, to wspomniano o nim w radiu z okazji czterdziestej rocznicy śmierci. Z jego dokonań wymieniono Ewangelię według świętego Mateusza i Salò, czyli 120 dni Sodomy. Mam teraz nadzieję, że nasz katolicki naród zaintrygowany tą rekomendacją rzuci się do oglądania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz