Strony

wtorek, 3 marca 2015

Komentują Biblię na fejsbuku


Chodzi o The Atheist's Bible Commentary, czyli kolejny twór, który nie powinien mieć miejsca na fejsbuku, skoro nie ma twarzy. Nazwa średnio trafna, bo chodzi o komentarz do religii, w sensie wielu religii. Zamieszczam dwa obrazki, które przypadły mi do gustu, a pierwszy z nich standardowo prowokuje obrońców chrześcijaństwa do przypominania o komunizmie i jego milionach ofiar. Czy te całe miliony ginęły w obronie wiary - śmiem wątpić. Nie ma sposobu, aby zabronić szubrawcom powoływania się na wybraną przez siebie ideę, bez znaczenia czy ma ona charakter religijny. Deklarowany ateizm był częścią komunistycznej ideologii, zaprzeczyć się nie da. Warto jednak zauważyć, że ta ideologia miała charakter religijny przejawiający się między innymi w kulcie komunistycznych świętych. W tym sensie była bardzo odległa od ateizmu. Zwyczajowo przywołuje się również nazizm, ale ten argument apologetom wiary szczerze bym odradzał. Nadal można mi zarzucać hipokryzję, bo bronię ateizmu przed łączeniem go ze skrajnościami, a w religię walę młotem bez żadnej subtelności. Na to odparłbym, że wiele zła i cierpienia wywołuje jak najbardziej głównonurtowa doktryna Kościoła katolickiego. Byłoby świetnie, gdyby tu tylko chodziło o prawa gejów... Zdaję sobie sprawę z dobroczynności dyktowanej pobudkami religijnymi, ale czy to usprawiedliwia zło? Inne odłamy chrześcijaństwa też mają podobne „zasługi”, jak i w ogóle wszystkie religie, buddyzmu nie wyłączając.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz