Odebrałem mu głos, a on nadal gada. Na takich to trza ino Małotsetunga, jak radził Różewicz. Zauważa Lisicki, że z par jednopłciowych dzieci nie będzie. W związku z tym nie należą się „przywileje” takie jak małżeństwom. Nie słyszałem, aby w polskim prawie był zakaz małżeństw osób bezpłodnych, w związku z tym ten argument Lisickiego jest raz na zawsze i ostatecznie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz