Strony

niedziela, 7 lipca 2013

Czy naturyzm jest naturalny?

Paranatural activity
Pytam, bo nie wiem. Wydaje mi się, że nic bardziej naturalnego niż chodzenie goło, ale podejrzewam, że gołego do kościoła by mnie nie wpuszczono. A przecież Kościół powołuje się na prawo naturalne głosem swoich wybitnych przedstawicieli, którzy w zgodzie z naturą wyrzekają się kontaktów seksualnych (przynajmniej w teorii). Widocznie inaczej niż ja rozumieją prawo naturalne, a dokładniej - wydaje im się, że rozumieją. Dla Platona najwyraźniej całkiem naturalna była miłość mężczyzny do młodzieńca, choć uczciwie przyznam - z tego, co pamiętam - że miłość fizyczna pomiędzy dwoma dojrzałymi mężczyznami była uznawana za wynaturzenie. Piszę o tym na marginesie ciekawego wywiadu z panią Pawłowską, która jako samica ludzka zajmuje się czymś całkiem naturalnym, czyli badaniem ludzkiej seksualności. Z wywiadu dowiedziałem się między innymi, że „u marmozety [małpeczki takiej - G.] samica ma dwóch partnerów i zawsze rodzi bliźniaki. Nikt nie wie, który z partnerów je spłodził, więc cała trójka zgodnie wychowuje potomstwo”. Uprzejmie proszę, aby tę dobrą nowinę ogłaszać wiernym z ambon.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz