Strony

niedziela, 22 stycznia 2012

A Very Harold & Kumar 3D Christmas

Mądry i wzruszający film o najpiękniejszej tradycji chrześcijańskiej, czyli o świętach Bożego Narodzenia. Już sam tytuł jest porąbany, a reszta nie ustępuje. Mamy tutaj: choinkę zapaloną od jointa, którą trzeba wymienić szybko na nową, aby przyszły teść się nie wkurzył; córkę ukraińskiego bandziora, która desperacko się chce pozbyć dziewictwa, ale potencjalnym kochasiom mięknie rura na myśl o tatusiu; dziecko, które przypadkiem zostaje naszprycowane marychą i kokainą; prawdziwego świętego Mikołaja postrzelonego przez Harolda, a reanimowanego przez Kumara; Neila Patricka Harrisa (Barney'ego z How I Met Your Mother), który gra siebie samego tak jak w poprzedniej części Harolda i Kumara - tutaj okazuje się, że choć przyznał publicznie, że jest gejem, ma to być tylko jego kolejny chick magnet (!). Harris wystąpił tu ze swoim życiowym partnerem i się nawet z nim pocałował. Film nie powala, ale jest ok. Wielbiciele Ingmara Bergmana - wy sobie to darujcie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz