Strony

poniedziałek, 21 listopada 2011

Czytałem przykazania w wersji Wujka

Lektura książki Seks a religia zachęciła mnie do zapoznania się z dziesięciorgiem przykazań w wersji Jakuba Wujka. Nie przypominam sobie, aby uczono mnie takiego przykazania: nie uczynisz sobie ryciny, ani żadnego podobieństwa itd.(Ex. 20:4). Ostatnie przykazanie zaczyna się tak: nie będziesz pożądał domu bliźniego swego, ani będziesz pragnął żony jego (Ex. 20:17), chociaż w wersji powtórzonej zaczyna się tak: nie będziesz pożądał żony bliźniego swego (Deut. 5:21). Ale jak komuś dach przecieka, a żona się popsuła, to nie ma czego pożądać i jest spokój. Poza tym: pamiętaj, abyś dzień Sobotni święcił (Ex. 20:8).

Ziemkiewicz, Lisicki i Zaremba w reklamach chwalą się tekstem Neobolszewizm. Tresura świadomości, który ukazuje się w najnowszym Uwarzam Rze (uważam, że ta pisownia lepiej wygląda). Tresura świadomości przeciwstawiona naturalnemu kształtowaniu świadomości? Takiemu, jakiemu poddaje się małe Zosie i Basie, które już w wieku 7 lat recytują: nie cudzołóż, nie pożądaj żony bliźniego swego. Bliźni! Strzeż się! Mała Basia czyha na twoją żonę, bo ją pożąda i pragnie z nią cudzołożyć.

2 komentarze:

  1. >dzień Sobotni
    przymiotnik wielką literą?!
    Wstydź się dziecię, wstydź

    OdpowiedzUsuń
  2. Wstydź się Jakubie Wujku lub jego wydawco, bo wiernie spisałem cytat z własnego egzemplarza.

    OdpowiedzUsuń