Strony

czwartek, 10 marca 2022

Carmen w Operze Krakowskiej

Hiszpania jest sexy, niewątpliwie także dzięki Carmen Bizeta. Polska nie jest, Ubu le Roi jakoś nie kojarzy się z niczym ekscytującym. Tytułowa Carmen jest także Cyganką, a nie jest przypadkiem, że w Europie zachodniej Cyganów również otacza aura ponętnej tajemniczości (jak Emilię, niewolnicę tajemnicy). Carmen jest zapewne największym operowym przebojem wszechczasów, ze spektakularną uwerturą i dwiema ariami, które zna cały świat (aria Ajaxa i torreadora). Pieśń otwierająca akt drugi też ma przebojowy potencjał, ale jakoś się nie upowszechniła. Bizet miał chyba nosa co do chwytliwości swoich kompozycji, bo motywy muzyczne się powtarzają, co jest rzadkie w operach. Dzisiejsza wrażliwa młodzież może doznać mdłości patrząc na afirmację corridy lub wczytując się w tekst libretta nawiązujący do palenia tytoniu. Być może w dawnych przedstawieniach dziewczęta wychodzące z fabryki paliły papierosy, a gdyby dzisiaj ktoś wpadł na taki pomysł, skandal byłby większy, niż gdyby artyści wystąpili nago. (Nb. stąd wzięły się peerelowskie papierosy Carmen.) Perełką libretta jest tekst, w którym panowie planujący szmugiel chcą zachęcić do współpracy panie, bo jak wiadomo, w kłamstwie, oszustwie i kradzieży kobiety są mistrzyniami. Fabuły streszczać nie będę, łatwo ją znaleźć w sieci, ale zaproponuję lekkie zdziwienie. Jak każda przyzwoita bohaterka opery Carmen pod koniec zionie ducha, ale czy jest nam jej żal? W sprawach sercowych, czyli dla opery pierwszorzędnych, pogrywała sobie cynicznie. Piosenka o Cyganku była najpewniej inspirowana tą postacią. W świecie Carmen ta przeczysta Micaëla wydaje się ironicznym wtrętem. Krakowskie przedstawienie jest przyjemne, zwłaszcza że główna postać naprawdę przypomina ognistą hiszpańską Cygankę. Plakat z opery eksponuje tors męski, w domyśle hiszpańskiego faceta, co ma zapewne zwabić do opery gejów, jak swego czasu robiła to Opera Rara. Jeśli plakat traktować jako obietnicę, to z przyjemnością donoszę, że została dotrzymana.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz