Strony

sobota, 2 marca 2019

Beach Rats

Rozumiem, że można nie mieć chęci, aby ujawniać się ze swoja orientacją seksualną (nie dotyczy heteryków), ale żeby zaraz udawać zainteresowanie pannami? To bardzo zły pomysł, bo jak pokazuje życie, nawet wytrwanie w związku monogamicznym z osobą, która odpowiada twoim preferencjom seksualnym, jest już jakimś wyzwaniem, cóż dopiero kiedy nie odpowiada... Główny bohater filmu, Frankie, właśnie tak postępuje. Jest częścią małej grupy chłopaków, i niby jest mu z nimi dobrze, ale nie do tego stopnia, żeby się wyoutować, a z biegiem czasu okaże się, że jest bardzo specyficzny powód, dla którego pozostali go cenią - nie zdradzę co, ale będąc w sytuacji podbramkowej Frankie planuje wykręcić świństwo poznanemu w sieci gejowi, sympatycznemu młodzieńcowi, z którym - kto wie? - mógłby się Frankie związać bliżej, gdyby okoliczności sprzyjały. Okoliczności rzadko kiedy idą na współpracę, jeśli w głowie masz „posępny galimatias”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz