Strony

czwartek, 10 maja 2018

Mixed Kebab

W jednej z pierwszych scen mama Kevina spogląda na zapatrzonego w coś Ibrahima, zwanego też Bramem, podąża wzrokiem za jego spojrzeniem i trafia w tyłek Kevina. Byłby to niezły wstęp do komedii, którą ten film nie jest. Jak to w cywilizacji śmierci (czyli na zachodzie Europy), mama Kevina wie, że syn jest gejem i wspiera go w poszukiwaniach drugiej połówki. Bram wydaje się dobrym kandydatem, ale jest z pochodzenia Turkiem, a jego rodzina przejawia typowe muzułmańskie uprzedzenia wobec gejów. Poza tym Bram sam nie bardzo wie, czego chce, bo choć wyraźnie podoba mu się Kevin, pokazuje zdjęcia tureckiej narzeczonej, którą ma sprowadzić do kraju. Z rodziny Brama wyróżnia się brat Furkan, młodociany kandydat na kryminalistę, który po kolejnych problemach z policją trafia pod skrzydła fundamentalistów islamskich, co wygląda na dość prawdopodobny życiowy scenariusz. Kiedy Bram jedzie do narzeczonej w Turcji, zabiera ze sobą Kevina, co jest poniekąd zabawne, ale spowoduje dość poważne komplikacje, kiedy na jaw wyjdą szczegóły seksualnego życia Brama. Odrzucenie przez rodzinę okaże się mniejszym problemem, a co było większym - powie redaktor Janicka. Film jest godny uwagi, z której część warto poświęcić na przyjrzenie się tureckiemu kolorytowi, w którym mamy na przykład przyzwoitki i zakaz wstępu do hotelu dla tureckich dziewcząt.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz