Strony

czwartek, 30 listopada 2017

Akron

Chyba kogoś poznałem, mówi mamie Benny, a ta ucieszona pyta: kim on jest? Och, czyżby odchodziły do lamusa tradycyjne coming out stories z płaczącymi ojcami i wyrozumiałymi babciami (lub na odwrót)? Poznany, czyli Christopher, też nie ma żadnego problemu w relacjach z matką w kwestii swojej orientacji seksualnej. Kłopoty będą innego rodzaju, bo jakieś paręnaście lat wcześniej jedna mama przypadkiem przejechała dziecko drugiej, co widzimy w pierwszych scenach filmu. Zdrowy rozsądek nie ma tu wielkiego zastosowania, bo zrozumiałe jest, że nie mamy ochoty mieć styczności z osobami, które nas skrzywdziły, nawet jeśli nie miały złych intencji. Związek Benny'ego i Christophera stanął pod znakiem zapytania, choć zapowiadał się znakomicie. Na dobrą sprawę można by sobie darować wątek homo, bo główny problem pozostałby ten sam, gdyby podmienić płeć jednego z kochanków. Zgoda, ale zauważmy ten niuans, że choćby ze względu na mniejszą liczebność gejom jest trudniej znaleźć drugą połówkę niż heterykom. Mam wrażenie, że to w pewnym stopniu zaważyło na przebiegu fabuły.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz