Strony

niedziela, 10 lipca 2016

Nie tylko patrioci zginęli w Smoleńsku

Na ulotce rozdawanej na właśnie zakończonym szczycie NATO w Warszawie Solidarni 2010 rozdawali ulotkę o zamachu smoleńskim. Czytamy w niej między innymi:
The Polish President and the vast majority of passengers on board were known as patriots of Poland and many were in opposition to the Polish government lead by Prime Minister Donald Tusk from the P.O. party.
Solidarni 2010 nie powinni na tym poprzestawać, bo jeśli planowany jest pomnik, na którym znajdą się nazwiska ofiar zamachu, to warto jednak zadbać o to, żeby pominąć nazwiska nie-patriotów. Zasadne jest pytanie, czy powinny w takim razie na pomniku widnieć nazwiska Izabeli Jarugi-Nowackiej, Sebastiana Karpiniuka lub Jolanty Szymanek-Deresz. Ja bardzo lubię polityków przekonujących do swoich racji tym, że są patriotami. Najbardziej lubię się z nich śmiać. Czyż nie jest przejawem pięknej patriotycznej postawy głoszenie poglądu, że należy jak najbardziej ograniczać wpływy Kościoła katolickiego, instytucji pasożytniczej i szkodliwej? Lub popieranie lewicy? Jeśli nie, to dlaczego? Sebastiana Karpiniuka żal mi szczególnie, bo był jednym z przystojniejszych polityków w Polsce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz