Strony

środa, 11 marca 2015

Elbanowska mówi


Ten filmik funkcjonuje w sieci jako odważny głos, który ma otrzeźwić parlamentarzystów. Zanim zidentyfikowałem osobę na mównicy, nie wiedziałem, o jaką sprawę chodzi. W ten sam sposób można by argumentować na rzecz przywrócenia kary śmierci, detronizacji Chrystusa króla lub wypowiedzenia wojny Jemenowi Południowemu. A chodzi o nieszczęsnych sześciolatków, którzy w wielu krajach Europy podlegają obowiązkowi szkolnemu, ale w przypadku dzieciątek polskich jest to po prostu nie do pomyślenia, bo jakiś staw się nie wykształca i kredka im wypada z rączek. Najwyraźniej jestem sługusem ciemiężycieli narodu polskiego, bo uważam, że to bzdury jakieś. Natomiast jeśli pomysł ministerstwa polega na tym, że do szkół ma pójść podwójny rocznik złożony z siedmio- i sześciolatków, to ręce opadają i w ogóle wszystko opada, nie będzie seksu przez najbliższy miesiąc. Niczego nie będzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz