W radiu Tok FM mówiono o rozmowie Belki z Sienkiewiczem. Jak ujął to Krzysztof Izdebski z watchdogs.org.pl, niewłaściwość ujawnionej sytuacji polegała na tym, że spotkali się nie ludzie prywatni, lecz „piastuni organów”, którzy przy tej okazji przejedli ze dwa tysiące z kieszeni podatnika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz