Strony

poniedziałek, 21 października 2013

Oko mówi

Słusznie mówi się o katotalitaryzmie, bo katotaliści rzeczywiście chcą władzy totalnej, chcą wszystko zdominować i wszystkim rządzić, wszystkich uszczęśliwić na siłę, czyli uczynić niewolnikami lub zakładnikami swojej ideologii. Bredzę tutaj trochę, ale zrzynam od najlepszych, bo przerobiłem nieco fragment wypowiedzi Oka [X], który jako przedstawiciel głoszącej miłość bliźniego Dobrej Nowiny, rzuca niewybredne bluzgi pod adresem tak zwanej ideologii gender. Na przykład, że owa ideologia usprawiedliwia Kołymę. Ktoś potem nieśmiało zauważy, że to przecież jest myślowy kał, co spotka się z odpowiedzią w stylu, że niszczy się w Polsce Kościół katolicki, depcze jego podstawowe prawa, w tym prawo do bezkarnego opowiadania bzdetów. „Odsuńcie rzeczywistość, a nie zrobicie nigdy nieudanego obrazu”? Rzeczywiście, w kategoriach estetycznych obraz, który maluje katolickie Oko Saurona, jest atrakcyjny. Za to jeśli chodzi o walory myślowe, to stwierdzam z radością, że rośnie grono moich współbraci, którzy czerpią pełnymi garściami z szamba, aby tak pozyskane brunatne perły myśli pokazywać z dumą światu. Wypada w tym gronie przywitać również Piotra Glińskiego, podobno profesora, który zauważył po nieodwołującym nikogo referendum w Warszawie: „To są standardy białoruskie, z tą różnicą, że jeszcze nie siedzimy w więzieniu, ale nie wiadomo, jak będzie za chwilę”.


Tutaj zachowuję na wszelki wypadek wywiad z Okiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz