Strony

sobota, 11 sierpnia 2012

Locked Up czyli Gefangen

Nie, to zdecydowanie nie jest film erotyczny, jak głosi filmweb. Twórcą jest Jörg Andreas, znany głównie z dokonań pornograficznych, ale to nie jest powód, żeby jego niepornograficzny film uznawać automatycznie za erotyczny. Owszem, mamy tu więcej niż zazwyczaj śmiałości w pokazywaniu męskich organów, ale w sytuacjach na ogół mało erotycznych, na przykład kiedy strażnicy każą rozebrać się nowo przybyłemu więźniowi. Akcja toczy się w więzieniu, skazany za fałszowanie kart kredytowych na dwa lata Dennis zakochuje się w Afroamerykaninie Mike'u, i to z wzajemnością. Przeszkody, jakie stoją na szczęściu zakochanych, są całkowicie typowe dla sytuacji, w jakiej się znaleźli. Ciekawie się ze sobą porozumiewają kochankowie, jeden mówi po niemiecku, a drugi po angielsku. Trochę jednak zbyt amatorski jest ten film, poza muzyką irytuje niezgrabność w prowadzeniu dialogów, bo reakcja na wypowiedź zawsze jest poprzedzona pokazaniem mówiącego, który odpowiada po chwili przerwy potrzebnej na przybranie odpowiedniego wyrazu twarzy. No cóż, materiał ludzki miał Andreas niezbyt utalentowany, a raczej utalentowany inaczej, bo wzięty z jego filmów porno. W obsadzie mamy między innymi Marcela Schlutta. Ten film ma, że tak powiem, pornquel, czyli wersję pornograficzną z mniej więcej tą samą obsadą. Wracając do moich wstępnych uwag: może się mylę? Wszystko, co robi jest Andreas, jest jeśli nie pornograficzne, to erotyczne. Wstaje rano ze wzwodem, robi pornograficzną jajecznicę, popija erotyczną kawą i zagryza seksualną bagietką. Smacznego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz