Strony

niedziela, 12 sierpnia 2012

Going Down in LA-LA Land

Adam, przystojny dwudziestoparolatek, przyjeżdża do Los Angeles z myślą o pracy przed kamerą, ale chwilowo nawet na kelnerstwo się nie załapuje. Podejmuje pracę w wytwórni filmów pornograficznych dla gejów jako osoba do obsługi. Szef widzi w nim potencjał, ciągle kusi go większym zarobkiem za występ. Adam odmawia, ale pęka po kolejnym mandacie za niewłaściwe parkowanie, na który nie ma pieniędzy. Restrykcyjna polityka parkingowa napędza ludzi do porno-biznesu. Marzenie o pracy przed kamerą ziściło się w formie mało dla Adama atrakcyjnej. To niewielka część fabuły, która w zasadzie jest kolejną opowieścią o miłości. Odnotujmy tutaj, że postaci z porno-biznesu, aczkolwiek nie krystalicznie piękne, nie zostały tutaj przedstawione jako potwory. Już mniej sympatyczne są te liczne niedorobione gwiazdki, które pozwalają sobie na ostentacyjne pomiatanie ludźmi. Warto też zauważyć, że odtwórca głównej roli w filmie nazywa się Matthew Ludwinski i jak najbardziej zasługuje na sukces w branży filmowej. Poniżej możemy podziwiać jego prawdziwie patriotyczną postawę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz